Tuesday, May 17, 2016

Hubal - Jacek Komuda


Salve,
mości pan Jacek Komuda, o którego powieściach już się bylem wypowiadałem na blogu, 'popełnił' był nowa powieść historyczna pt 'Hubal' wydaną w kwietniu 2016 roku.

Dla mnie jest to książka o.... koniach i naszych tradycjach... po prostu o byciu Polakiem  w typie staropolskim, którego to staro-Polaka tak chciała i wciąż chce z nas wyciąć komuna.
Podoba mi się, że na kartach pojawia się bardziej niż epizodycznie pułkownik Jerzy Dąmbrowski, słynny zagończyk z 1914-21 Łupaszko, choć może miałem inna wizje jego działań tej smutnej a tragicznej jesieni 1939 roku - może kiedyś powstanie i film, i powieść/komiksy o słynnym Łupaszce który hasał po dawnym Wielkim Księstwie Litewskim niczym Aleksander Lisowski czy Samuel Łaszcz goniąc hiperborejczyków.. Nota bene definitywnie tytuł pierwszego partyzanta II wojny należy się właśnie pułkownikowi Dąmbrowskiemu (przeczytałem biografię zagończyka pióra prof. Strzembosza)
 
Książka rozpoczyna się w momencie ataku Niemiec na Polskę, wkrótce dochodzi do niej atak Związku Sowieckiego (o okupacjach obydwu można poczytać tutaj), wali się świat II Rzeczpospolitej, nadchodzi czas wilków.... i w duszy to może chciałbym, żeby autor zaczął swa powieść od dziejów młodego Dobrzańskim, o jego I wojnie, o Legionach i o wojnie z Ukraińcami oraz Rosja Sowiecka, ale wtedy ta powieść miałby pewnie 2000 stron, a takie 'nudne tasiemce' tylko może pisać Steven King czy R. R. Martin.
Powieść również posiada pewne elementy 'baśniowe' których ucieleśnieniem jest symboliczny rumak majora 'Bohatyr'.  Ale te elementy, tak często obecne w prozie pana Jacka np w cyklu o Jacku Dydyńskim (czy jak również u mospani Cherezińskiej) w niczym nie zakłócają historycznego charakteru opowieści o majorze Hubalu i jego Hubalczykach.
Książka jest ogromna - ma prawie 800 stron, ale czyta się ją wartko, ba, nawet jednym tchem,  miejscami wstrzymując oddech, a czasem w duszy podśpiewując dumkę ukrainną... eh, sokole ty nasz, majorze Dobrzański.

Szczerze polecam te powieść 'awanturniczą'!
                               ***
Autor o książce:
Wywiad na TV Republika - tutaj
Wywiad na Bzik - tutaj
Wywiad na Uważam Rze - tutaj
artykuł o szlaku konnym w Łódzkim, wraz z notą biograficzną i spora ilością zdjęć pana majora konno lub z końmi - tutaj
Zdjęcie pośmiertne majora Dobrzańskiego w typie zdjęć w których  lubowali się hitlerowcy i komuniści - zabity bohater i jego niemieccy zabójcy
recenzje i opinie
[1]
[2]
[3]
[4]
pozdrawiam
ps
przy okazji trochę historii via historyczne artykuły z radomskiego 'Radomira' z lat 1980tych;
1. wspomnienia lokalnych mieszkańców z potyczki Hubalczyków z Niemcami nad Radomką z 1 X 1939 roku -





o terrorze niemieckim wobec wsi polskich na terenie działań Wydzielonego Oddziału Wojska Polskiego w 1940tym roku.










...

3 comments:

Dario T. W. said...

http://bibliotekacyfrowa.eu/dlibra/doccontent?id=24648 - O majorze "Hubalu" zawsze mówię z dumą

Dario T. W. said...

Wywiad z Jackiem Komuda -
http://historia.org.pl/2016/05/12/w-pogoni-za-zagonczykiem-z-jackiem-komuda-rozmawiamy-o-hubalu-i-jego-legendzie/
cytat - "JK: Bohaterowie bez skazy bywali tylko w komunistycznych czytankach, a nikt by chyba nie chciał, aby major Dobrzański stał się główną postacią książki podobnej do jakiegoś „Jak hartowała się stal”, albo nie kłaniał się kulom niczym alkoholik Walter-Świerczewski."

Dario T. W. said...

krytyka powieści od strony rekonstrukcyjnej -
ostro http://zgrzbietu.blogspot.pe/2017/09/zadnego-komudy-nie-znam-i-znac-nie-chce.html